Gość 10.12.2011 17:43
Święta Jadwiga umartwiała się chodząc boso. Ponoć jej mąż, nie mogąc skłonić żony do noszenia butów, poprosił jej spowiednika, aby nakazał Jadwidze nosić obuwie. Zastanawiam się, czy gdyby ów mąż zapytał później spowiednika, czy spełnił jego prośbę, spowiednik mógłby odpowiedzieć na to pytanie bez zdrady tajemnicy spowiedzi?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Spowiednik nie powinien takich rzeczy mówić. Wprawdzie nie jest to wprost zdrada tajemnicy spowiedzi, bo nie chodzi o wyjawienie grzechu, ale na pewno w takich sprawach należy też zachować dyskrecję. Żeby ktoś nie mógł potem szantażować żony stwierdzeniem, że nie wypełnia zaleceń spowiednika...
J.