Feme 21.11.2011 19:23
Szczęść Boże,
Jakiś czas temu zadawalam tutaj pytanie dotyczące spowiedzi generalnej, którą odbyłam. Czy jeśli ksiądz podczas ostatniej spowiedzi, kiedy chcialam wyznać grzechy z przeszłości np. z przed spowiedzi generalnej, które mi się przypomniały, przerwał mi i kazał do tego " nie wracać", to czy mogę jednak na następnej spowiedzi wyznać te grzechy, czy nie?
Czy w sytuacji kiedy spowiadam się podczas Mszy Św., jestem na Jej początku, lityrgii Słowa, a "wracam" na śpiew "Baranku Boży" ( w międzyczasie spowiadalam się), to czy mogę przed odmowieniem pokuty przyjąć podczas tej Mszy Komunię? Ostatnio tak zrobiłam i zastanawiam się, czy to nie było niewłaściwe.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
1. Skoro spowiednik kazał do tych starych spraw nie wracać, to nie wracać. Koniec. Kropka. Jego zalecenie w takim wypadku jest jak nakaz samego Boga. Zauważ, że chęć wyznania tych grzechów w następnej spowiedzi ma w sobie coś z pokusy. Ja chcę, bo ja uważam, bo chcę być czysty wobec Boga, bo chcę być w porządku, chcę Bogu nic nie zawdzięczać, bo spełniłem obowiązek itd itp.... Nie koncentruj się tak na sobie. Zaufaj Bożej miłości...
2. Jeśli rzecz miała miejsce w tygodniu, to nie ma najmniejszego problemu. W innym wypadku spytaj spowiednika.
J.