Gość 01.11.2011 21:40
Od kilku lat zastanawiam się nad służba Bogu i ludziom. Próbowałam walczyć z tymi myślami, ale one są silniejsze. Nie chce jednak żyć w zamknięciu, chcę oddać się Bogu, modlić się za potrzebujących ( już to robię), ale także w widoczny sposób im pomagać ( co też teraz staram się robić w miarę moich możliwości). Interesują mnie misje w ubogich krajach. Co mi radzicie?
Chyba dobrze by było, gdybyś się rozejrzała za jakimś zakonem, który prowadzi pociągającą Cię działalność w którymś z biednych krajów misyjnych...
J.