Emanuella 25.10.2011 19:51
Jakiś czas temu podczas spowiedzi ksiądz zadał mi za pokutę wybrać sobie modlitwę,która według mnie będzie odpowiednia do mojego grzechu.Bardzo mnie to zaskoczyło,bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką postawą,ale ciągle wracam myślami do tej spowiedzi i nurtuje mnie pytanie:dlaczego dał mi taką swobodę,czy w ogóle tak można i czy dobrze wybrałam(zastanawiałam się nad modlitwą przez tydzień).Czy nie byłoby nietaktem zapytać go o to wprost.
Zdaniem odpowiadającego spowiednik chciał zmusić Cię do samodzielnego myślenia.
J.