Natka 01.10.2011 14:29
Witam...
Mam 12 lat i od jakiegoś czasu zaczęłam słuchać rocka... Tak na wszelki wypadek zawsze sprawdzam treść piosenki i żadna, z tych których słucham nie zawiera tekstów, które by były wbrew religii. Jednak mimo to zaczęłam się zastanawiać, czy rock nie jest zły mimo tego. Szukałam w internecie informacji na ten temat, ale nie mogę znaleźć sensownej odpowiedzi. Z tego co znalazłam, niektórzy sądzą, że przez tę muzykę przestają wierzyć w Boga. Od czasu kiedy zaczęłam słychać rocka wcale się nie zmieniłam. Kocham Boga tak samo jak dawniej, i modlę się tyle samo. Mój styl ubierania zabardzo też się nie zmienił. Mam jedynie kilka czarnych bluzek, które i tak mają kolorowe wzory i nie noszę ubrań z czaszkami...
Zastanawiam się wiec, czy sam rock bez słów wbre religii to coś złego? Czy słuchanie jego to jest grzech?
To jest trochę tak, jak z uprawianiem pływania. Kiedy zajmujesz się sportem zawsze może być tak, ze coraz mniej czasu poświęca Bogu. Bo Twoje myśli zaprzątnięte są czym innym. Czy uprawianie pływania jest przez to złe? Nie. Z rockiem podobnie. On Cię może odwieść od Boga. Ale nie musi. Najlepiej będzie tak: słuchaj dalej tego co lubisz. A kiedy zauważysz, że jednak ma to na Ciebie zły wpływ, wtedy wybierzesz co innego....
J.