Gość 15.09.2011 20:45
Szczęść Boże!!! Szukałam jakiegos miejsca gdzie mogłabym się o coś spytać... Zaczne od tego, ze mam 15 lat dojrzewaie itd:) mam chłopaka- rok starszy, normalny porządny chlopak, czy mam powiedzieć rodzicom, że ze soba chodizmy? Jak tak to jak? bo nie chce żeby np zabronili mi sie z nim spotykać, a nie mówiąć czuję sie jakbym ich okłamywała...(naczy nie robimy raczej nic złego wiec też nie wiem ską takie jakby poczucie wiy, może dlatego ż ekiedys więcej mowiłam teraz więcej zachowuje dla siebie) Jeszce jedno bo hm przytulamy się całujemy itp czy to cos złego? Zapewne poruszy Ksiądz temat porządliwości hhm no niestety chyba jakas jest ale to chyba normale czy nie? Tak nie powino być? sama nie wiem co można a co nie? jakie pocałuki-gdzie ,rzytulanie itd co jest dozwolone a co nie... Saa nie wiem czy mógłby mi to Ksiądź bardziej wyjaśnic bo sama nie wiem co jest w porządku a co nie, chcę mu okazac czułośc ale właściwie na nasz wiek, mam nadizję że Ksiądz rozumie...A nie moge nigdzie znaleźć odpowiedzi . Powiedziec rodzicom czy nie? Jak moge okazać mu czułość , co jest grzechem a co nie? Co dozwolone a co nie? Szukająca odpowiedzi:))
Nie jestem księdzem...
1. Czy mówić rodzicom o chłopaku... Zrób jak uważasz. Pewnie zresztą i tak się domyślają...
2. Seksualność jest normalna. Służy okazywaniu miłości i przekazywaniu życia. Jeśli na to drugie nie jesteście gotowi - a nie jesteście, bo nie jesteście małżeństwem - powinniście zachować daleko idącą powściągliwość.
Co wolno? Zobacz może TUTAJ
J.