Marcin 26.08.2011 17:24
Czy mogę (a jeśli mogę, to czy powinienem) zostawać chrzestnym dziecka, które będę widywał raz, może dwa razy w roku, a z rodzicami będę w częstszym kontakcie telefonicznym? Taką rolę w życiu swojej córki zaproponował mi mój brat, argumentując moją silną wiarą i religijnym zaangażowaniem. Twierdzi, że nie ma lepszych kandydatów pod względem religijnym, ale mam wątpliwości właśnie przez tę potencjalną rzadkość kontaktów. Mieszkamy daleko od siebie (ja Gdańsk, on Wrocław).
Proszę o poradę.
Jeśli brat nie może znaleźć nikogo lepszego, to na pewno możesz zostać chrzestnym. I chyba będzie to miało sens, nawet przy rzadkich kontaktach. Możesz dac dziecku to, czego nie da wielu innych chrzestnych: możesz się za nie modlić...
J.