Czy można z Bogiem rozmawiac o pogodzie?

Paweł K 18.08.2011 23:32

Witam !
Mam 17 lat i dużo problemów. Bardzo proszę o pomoc.

(...)
4 Św Jan Vianney pisał straszne rzeczy o Bogu. Np jeśli człowiek nadużywał
Bożego miłosierdzia za życia to ni e dostąpi go w godzinie śmierci. A była tam przedstawiona ciekawa scena. Umierająca kobieta leżała na łóżku i była pewna swojego potępienia. Nie chciała iśc do piekła ale była pewna. Pożegnała się z rodzina itd. Nie pamiętam czy był tam ksiądz. Czemu ona chociaz trochę nie żałowała? Przecież płakała nad soba to powinna żałowac. Dziwne i straszne.
Dalej, czytalem w innej książce że Bóg surowo każe tych którzy np nie pójdą na mszę św w niedziele. Jechało sobie trzech przyjaciół i postanowili się zatrzymac w wiosce. heh. Dwóch z nich chciało z rana wyjeżdzac ale trzeci z nich powiedział że dziś jest niedziela i najpierw trzeba isc na msze. Oni na to się zaśmiali i powiedzieli że mogą isc na msze kiedy indziej. Potem był wypadek oni zgineli a trzeci z nich który został na mszy strasznie się przestraszył. Albo słyszałem historie o kobiecie która przyjeła komunie w stanir grzechu ciężkiego i co jest dziwne umarła na stopniach prezbiterium rażona przez piorun. Ciekawe jak przebił się przez dach. Ale Bóg to cuły i kochający ojciec który nie złamie nadłamanej gałązki a innym znów razem tak każe. Jak ja mam kochac takiego Boga. Nie dośc że go nie widac nie słychac nie czuc i nie można zrozumiec to jeszcz wd. ks Vianneya ludzie trafiaja do piekła często przez nieznajomośc prawd wiary.

NAJLEPSZE VIANNEY: musimy się spowiadac z grzechów lekkich bo grzech może byc lekki w naszych oczach ale w oczach Bożych bedzie to grzech ciężki.
A przecież żeby popełnic grzech ciężki treba wiedziec że się to robi. (tak jak ja)

Myślę że świat jest bardziej atrakcyjny niż Bóg. Bo co my możemy w tym niebie robic? Jak moemz bzc tam szesliwi Tylko pokuta grzech post i najlepiej yostawic swiat i do konca zycia pakac nad swoimi grzechami. A i tak w niebie bede na koncu. Jesli wogle


5 O co chodzi z ta swietoscia klawiatura mi sie psuje
Cz to jest tak ze swietosc polega na braku cyegokolwiek do odpokutowania i leci sie do nieba Czy swietosc mierzy sie poziomem trudnosci wiekszym umartwieniem, miloscia. Boje sie ze nawet w niebie bede na koncu...

Czy zeby byc dobrym chrzescijaninem to trzeba zrezygnowac z wlasnych marzen

6 Cz z Bogiem mozna rozmawiac np o pogodzie. Cz tzlko blagac o laski.
Co to znaczy ofiaruje ci serce, krew jego, niepokalane serce Maryji itd
To bez sensu. I DLACZEGO BOG JEST NIEWIDZIALNY


PS Czuje powolanie kaplanskie i zakonne a nie kocham siebie Boga i drugiego
Kochac to chciec i czynic dobro drugiemu a Bog nie potrzebuje mnie.


grzesznik

Odpowiedź:

(...)

4. Nie wszystkie zasłyszane przez Ciebie historie muszą być prawdziwe. Co jednak istotne: Bóg na pewno  nie jest mściwy. Zależy mu na człowieku. W pewnie dlatego czasem niektórymi musi wstrząsnąć. Stąd może się zdarzyć, że ktoś zuchwale nadużywający Bożego miłosierdzia zostanie w gwałtowny sposób ukarany. A z żalem owej kobiety... Tak to chyba właśnie z grzechem przeciw Duchowi Świętemu jest. Kto czeka licząc, ze kiedyś Pana Boga przebłaga, nie bardzo potrafi okazać skruchę w godzinie śmierci. Bo całe życie był hardy...

Co do grzechów lekkich i ciężkich.. Faktycznie, warto się spowiadać z grzechów lekkich. Choćby dlatego, żeby nad nimi tez pracować. Ale też po to, żeby ksiądz mógł ewentualnie zwrócić nam uwagę na jakieś wielkie zło, które lekceważymy. Owszem, kto nie wie, ze coś jest złem, nie może ciężko zgrzeszyć. Ale chodzi o niewiedzę niepokonalną, niewiedzę niezawinioną. Jeśli ktoś nie wie, bo nie chciał wiedzieć i jak mógł unikał poznania prawdy, od winy wymówić się nie może.

5. Nie wiem czy świętość się w jakikolwiek sposób mierzy. W każdym razie świętym jest człowiek żyjący blisko Boga, upodabniający się do Niego. Bóg nie każe być ponurym i tylko się umartwiać. Chce, żebyśmy kochali. Żebyśmy byli dobrzy. Zabawa jest zasadniczo czymś dobrym. Śpiewy, tańce, wesołe rozmowy. Chyba, że ta zabawa jest wyrazem upodobania w złym. Niestety, bywa i tak, ze człowieka bawi głównie zło - alkohol, narkotyki, seks, ośmieszanie czy poniżanie innych, wyżywanie się na innych itd...

6. Czy z Bogiem można rozmawiać o pogodzie... Modlitwa to spotkanie z Bogiem. To, co konkretnie człowiek podczas niej mówi, ma znaczenie drugorzędne. Najważniejsze, by ku Bogu kierował swoje serce, by stawał przed Bogiem pamiętając, że pierwszym celem modlitwy jest uczcić Go. Jeśli człowiek tym się kieruje, wtedy może mówić i o pogodzie. Bo nie będzie mówił dla zabicia czasu, ale z autentyczną wdzięcznością za dobra pogodę, z troską, że pogoda jest zła i ludzie przez nią cierpią (powodzie, susze, gradobicia, wichury) albo z zachwytem nad różnorodnością i pięknem zmieniającej się aury...