Przemek 02.05.2011 22:01
Czy król Wielkiej Brytanii jako głowa kościoła anglikańskiego mógłby na powrót przywrócić w całym kraju wyznanie katolickie? Wiem że aby nasiąść na tronie musi być anglikaninem, ale w sytuacji gdy już zasiadł? Bo jeśli nie, to znaczy że jest tylko kukiełką która tylko tańczy jak jej zagrają.
Teoretycznie chyba tak, ale w praktyce to mało prawdopodobne. Dlaczego? Rozłamy i rozłamowcy nie kierują się logiką porządku i władzy. W historii przerabialiśmy już podobny wypadek. Z prawosławnymi. Podczas Soboru w Florencji (Sobór Bazyleo-Ferraro-Florencko-Rzymski) zarówno ówczesny patriarcha Konstantynopola, Józef II, jak i bizantyjski cesarz, Jan VIII Paleolog, podpisali unię z Rzymem. Niczego to nie zmieniło. Może dlatego, że Józef II wkrótce potem zmarł (jeszcze we Florencji),a spora część biskupów, którzy wraz z nim ją podpisali, wkrótce się jej wyrzekli.
Niedługo potem Konstantynopol upadł. Unia miała jednak wielu zwolenników na Rusi. Cóż, z biegiem czasu też została odrzucona.
Podobnie było z Unią Brzeską, podpisaną z jakieś 150 lat później. Też początkowo przez większość została przyjęta, a następnie przez wielu odrzucona...
J.