Gość 23.03.2011 22:59

Szczęść Boże!
Piszę w dość nietypowej sprawie, mianowicie : Mam zwyczaj czynienia znaku krzyża przed posiłkami. Chcę w ten sposób podziękować Panu Bogu za to, że mam co jeść. Problem polega na tym, że wstydzę się okazywać tego znaku w miejscach publicznych. Wiele razy się z tego spowiadałem i walczyłem z tym i jakoś w niektórych sytuacjach mam odwagę(np.. Moje pytanie(pewnie śmieszne, ale dla mnie jest udręką) brzmi: Czy jeśli będąc w restauracji, uczynię znak krzyża nie na stojąco tylko na siedząco, to czy zgrzeszę? Nie chodzi tu o postawę, tylko o to, że gdy usiądę to nie uczynię tego znaku publicznie, a jeśli tak to wygląda na to, że się wstydzę. Na siedząco to i owszem, a inaczej to ludzie będą na mnie źle patrzyli i w ogóle. Czy to jest grzech? Jest napisane, że ten kto się zawstydzi Pana przed ludźmi tego człowieka On się zawstydzi przed Aniołami Bożymi.

Może przedstawię prostszą sytuację.
Przychodzę z toalety w restauracji. Widzę, że jest jedzenie już na stole, podchodzę no i wtedy to wstydzę się publicznie uczynić znak Krzyża. Gdy usiądę no to wtedy mogę...boję się reakcji ludzi, ale gdyby mnie się ktoś zapytał czy jestem katolikiem to odpowiedziałbym, że tak. Czy to jest grzech?

Proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego złe jest to, że się wstydzisz. Ale jeśli chcesz się żegnać na siedząco, nic się nie stanie. Raczej wstydzisz się pewnej ostentacji, nie tego, ze jesteś wierzący. I to w sumie zrozumiałe. I gdyby nie to, że sam uważasz to za problem, właściwie problemu by nie było...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg