mama 22.01.2011 18:53

witam
już kiedyś opisywałam swoją sytuację (jestem po poronieniu, pytałam o dopuszczalność antykoncepcji). Jednak mój lekarz stanowczo zalecił mi antykoncepcję hormonalną na najbliższe 3 miesiące. Gdy się temu sprzeciwiłam, powiedział, że chodzi przede wszystkim o regulację hormonalną mojego organizmu po tej krótkiej ciąży i poronieniu. W efekcie możliwe będzie stosowanie później metod naturalnych. Pytałam już dwóch księży o mój przypadek, opinie były sprzeczne. Tak naprawdę nie wiem czego się mam trzymać. Nadmienię, że zrezygnowanie na tyle tygodni z przystępowania do komunii byłoby dla mnie bolesne.

Odpowiedź:

Trochę to wszystko dziwne. Jeśli lekarz chce panią leczyć, nie ma moralnego problemu. Jeśli celem jest antykoncepcja, problem jest. To chyba stąd owa rozbieżność oceny dwóch kapłanów... Kobieta ma prawo leczyć się środkami, które jako skutek uboczny powodują czasową niepłodność. Jeśli by te środki miały mieć działanie wczesnoporonne, trzeba by pomyśleć o zaniechaniu na ten czas współżycia... Ale jeśli tylko antykoncepcyjne, nie ma moralnego problemu...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg