siostra1000000 13.01.2011 16:49
Mam wielki problem...meżczyzna z którym sie spotykam jest żonaty. Jego zwiazek praktycznie nie istnieje. Ma zamiar sie rozwieść.Ale... dowiedziałam sie że jest on Epifanistą. Prosze o informacje, co to za wiara, jak to sie ma do rozwodu i do zdrady, bo tak przeciz jest na chwilę obecna.
Problem ważności związku epifanisty i ewentualnie koniecznej w takich razach dyspensy na zawarcie małżeństwa mieszanego musiałabyś wyjaśnić ze swoim proboszczem. W każdym wypadku mogło być inaczej. Trzeba zbadać, czy w świetle nauczania Kościoła katolickiego pierwszy związek Twojego ukochanego był ważnie zawarty. Był ważny, jeśyli postępowano zgodnie z obowiązującymi epifanistów zasadami. Nawet jeśli był to tylko ślub w USC.
J.