nn 31.12.2010 13:53
13. Jak ustosunkować do myśli, nieskromnych, bluźnierczych, obrażania innych w myślach itp.?
14. Czy nie robienie sobie badań kontrolnych, chyba tak to się nazywa jest grzechem? Np. nie chodzenie do ginekologa- nie umiem się jeszcze zmusić ale nie mam 25 lat jeszcze. NIgdy nie współżyłam więc duża część chorób chyba odpada. To jest to w takim razie grzech i to ciężki?
15. Czy grzechem są pretensje do Pana Boga, ze trafiłamna spowiednika, który się mylił i muszę zaczynać od początku i żal że tak późno, trudno mi napisać to słowo bo myślę ze do końca nie jest ono jeszcze pełne, się nawróciłam bo to też jest chyba Jego Łaska. A żal że nikt za bardzo nie chce pomóc. Mam wyrzuty, że zabieram tyle czasu ale nie umiem sobie radzić w ocenie.
Pozdrawiam i dziękuję za te wszystkie 15 odpowiedzi:) Nie wiem jak mam się z tego wszystkiego wyspowiadać:)
13. Nieskromne myśli, jeśli są chciane, to grzech ciężki. Podobnie jeśli ktoś nawet tylko w myślach bluźni. Obrażanie innych w myślach zapewne nie jest grzechem ciężkim... Bo się im w ten sposób nie szkodzi. Oni nie słyszą, inni nie słyszą. A pierwszy mocno godzi w siebie samego, drugi - w Boga...
14. Zdaniem odpowiadającego nie jest to żaden grzech. Chyba ze są jakieś niepokojące objawy.
15.Odpowiadający nie potrafi tego ocenić. Żal do Pana Boga? Pół biedy, że nie słuszny. W czym się wyraża? Co konkretnie robisz?
J.