jagodzianka 27.12.2010 12:41
Mam pytanie. Czy jeżeli nie chcę aby nastąpiła paruzja ponieważ boję się śmierci oraz tego że ja oraz wielu moich bliskich możemy być nieprzygotowani i skazani na śmierć wieczną to jest to grzech? Paruzja wydaje mi się wielkim cierpieniem. Modlę się codziennie o nasze nawrócenie czy Bóg weźmie to pod uwagę na sądzie ostatecznym?
Nie, nie jest to grzechem. Bo strach zasadniczo nie jest grzechem. Gdybyś powodowana strachem robiła coś złego, to oczywiście można by mówić o jakimś grzechu. Ale w Tobie ten strach powoduje, że się modlisz. Nie ma mowy o grzechu...
J.