Mm. 19.12.2010 20:19

1. Kiedyś w czasie rozdawania Komunii Św. wydawało mi się, że bardzo mały okruszek upadł na ziemię (tuż przede mną). Nie mam pewności, czy nie był to może jakiś okruszek z czyjegoś płaszcza. Nikt tego nie zauważył (ksiądz też nie). Ale gdyby to była jednak Hostia? Co powinnam zrobić? Zakładając, że okruszek były tak mały, że trudno by Go było zauważyć. Ale z drugiej strony – jeśli upadł na ziemię, to ludzie by Go podeptali (stojący dalej nie mogli nic widzieć). Jak powinnam zareagować? Czy źle zrobiłam, jeśli nie zareagowałam?
2. Ksiądz w czasie spowiedzi proponował mi rekolekcje ignacjańskie. Poczytałam i wydaje mi się, że nie czułabym się tam dobrze (zwłaszcza, że trwają 9 dni). Tak mi się wydaje, że była to propozycja. Czy może powinnam to traktować, jako zalecenie („wiążące”)? Zdaję sobie sprawę, że Opowiadający nie wie, co mi spowiednik mówił, ale może jakaś wskazówka? Pokutę dostałam w formie modlitwy, więc wydaje mi się, że te rekolekcje to nie w ramach pokuty…
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi!

Odpowiedź:

Jeśli wydaje Ci się, że być może upadł na ziemię całkiem mały okruszek, Hostii, który trudno byłoby dostrzec to... odpowiedź już znasz, prawda? Zbyt wiele tu wątpliwości i niemożliwym jest sprawdzenie co się stało. Ksiądz nie przyniesie lupy i nie będzie z nosem przy ziemi sprawdzał. Ważniejsze: Pan Jezus decydując się na to, ze staje się chlebem wiedział przecież, że takie okruszki mogę się od chleba odrywać. Trudno żeby miał do ludzi pretensje, gdy mimo dobrych chęci tak się czasem dzieje. 

Poza tym Kościół uczy, że z Ciałem Pańskim mamy do czynienia, gdy jest jeszcze postać chleba. Gdy to postać mikroskopijnego okruszka, trudno mówić o Ciele Pańskim. Owszem, z okruszkami postępować należy z czcią, ale przy rozdawaniu komunii takich sytuacji jak odpadnięcie maleńkiego okruszka nie da się uniknąć...

2. Zdaniem odpowiadającego taka rada przez fakt udzielenia jej w spowiedzi nie staje się Twoim obowiązkiem. 

J.

 

.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg