MM. 19.12.2010 20:19
Proszę o poradę w następującej sytuacji.
(...)
Proszę o krótkie odpowiedzi (przepraszam, że opis tak długi, ale może okoliczności będą tu istotne). Proszę nie odsyłać mnie do spowiednika. I proszę nie publikować treści pytania.
Z góry serdecznie dziękuję za poświecony czas.
Zdaniem odpowiadającego robienie zakupów w niedzielę nie jest czymś chwalebnym, ale jeśli były to sporadyczne wypadki - zasadniczo tego nie robisz - to trudno to uznać za ciężki grzech. Zarówno gdy chodzi o kupowanie tańszej benzyny, jak i tańszego alkoholu. Dobrze, ze w tym drugim wypadku się sprzeciwiłaś. Ale jeśli kierowana miłością do brata w pierwszym jednak uczestniczyłaś, to może i wcale nie było grzechu...
J.