Bard91 29.10.2010 12:31
(...)
moje pytanie jest z tym związane, mam nieodparte wrażenie porównywania tego z sektą , nie tylko ja , systemy rang, czy klubu trochę dziwne, nie wiem czy to sekta czy nie bo nie ma dokładniejszych informacji, jest to bez zobowiązań, chciałem się spytać czy praca w tej firmie jest grzechem ? cy może powinienem zrezygnować ? i nie zaczynać pracy ? nie wiem co o tym myśleć sam nie mogę tego stwierdzić bo moje sumienie jest skrupulatne i staram się je leczyć
Lepiej gdybyś spytał o to swojego spowiednika. Niedobrze, gdy skrupulant ma zbyt wielu przewodników.
Wiadomo, ze istnieje coś takiego, jak sekty ekonomiczne. Czy w tym wypadku mamy z czymś takim do czynienia trudno powiedzieć. Ale najważniejsze: nie patrz na tę sprawę z perspektywy ewentualnego grzechu. Przecież nie jest grzechem że pracujesz. Nawet jeśli pracodawca stosuje nieszablonowe metody motywacji pracowników. Grzechem jest, jeśli zapierasz się swojej wiary. Skoro nie wiesz, skoro pytasz, to widać ewidentnie, że wiary się nie zaparłeś. Możesz się obawiać, że dasz się omotać, ale skoro już to pytanie zadajesz to znaczy, że nie jest źle; że potrafisz do tych metod podejść krytycznie.
Podsumowując: strach przed tym, że dasz się omotać jest może i uzasadniony. Strach przed tym, ze pracując w tej firmie popełniasz grzech - zupełnie nie.
J.