Gość 18.10.2010 22:47
Czy jeśli kobieta urodziła jedno dziecko i poród czy ciąża były dla niej tak trudne,ciężkie czy też została źle potraktowana przez personel szpitala (czuła się słusznie skrępowana np przez nieprzyjemne zachowanie)itp i w związku z tym nie będzie chciała urodzić więcej dzieci(w porozumieniu z mężem i stosując naturalne metody planowania rodziny)choć to małżeństwo miałoby warunki finansowe i inne sprzyjające warunki to grzech?? Myślenie tylko o sobie??
Czy ma znaczenie,że myśl o tym,że miałaby przechodzić przez to samo jeszcze raz(mam na myśli trudność czy ból porodowy,którego się nie da przewidzieć,bo wiadomo,że nieprzyjemny personel nie znajduje się w każdym szpitalu,a szpital można wybrać samemu jaki się uważa za odpowiedni)budzi w tej kobiecie strach?Czy taki argument,aby nie mieć więcej niż jedno dziecko jest słuszny,czy to się kłoci z nauką Kościoła?? To hipotetyczne pytanie
Rodzice mają prawo zdecydować ile chcą mieć dzieci. Niezależnie od powodu. Zrozumiałe, że po nieprzyjemnych przejściach kobieta boi się ponownej ciąży. Trudno oceniać to w kategoriach grzechu,. Raczej należałoby poradzić, żeby w przyszłości poszukać lepszych lekarzy...
J.