Juka 02.10.2010 19:45
Czytając niektóre pytania aż robi mi się głupio . Ludzie mają wątpliwości w sprawach w a których ja nawet nie pomyślałam w aspekcie wiary . Np medytacja ja nawet bym się nie zastanawiała czy to grzech albo wstydzenie się klękania przed rodziną też bym nie pomyślała o tym jako o grzechu . Cy to oznacza że jestem złym katolikiem ?
Nie. To że nie masz takich wątpliwości nie znaczy, ze jesteś złym katolikiem. To raczej problemy, które tu niektórzy przedstawiają, są wyrazem jakichś mniej czy bardziej poważnych kłopotów z obiektywnym patrzeniem na swoje postępowaniem. Nieraz wynikać to może z wieku, innym razem z faktu odkrycia na nowo religijności, które powoduje, że człowiek zaczyna sobie zadawać najprostsze pytania. A czasem może być wyrazem jakiegoś skrupulanctwa czy nerwicy.
Owszem, ważne jest, by chrześcijanin zawsze był gotów zadawać sobie pytanie o to, czy to co robi może podobać się Bogu; czy Jezus postąpiłby tak samo. Ale nie powinno być w tym tyle lęku. Chyba własnie ten lęk jest w tym wszystkim niezdrowy...
J.