Gość1980 22.09.2010 21:10
Witam. Całkiem niedawno (kilka tygodni może miesięcy) temu dowiedziałem się na tym portalu, że nieczyste myśli są grzechem ciężkim. Do tej pory sądziłem, że to grzech lekki. Proszę mi to wyjaśnić. Nie rozumiem dlaczego nieczyste myśli są ciężką materią (jeden z trzech warunków grzechu ciężkiego). Nie wiem gdzie jest granica w myślach między grzechem lekkim a ciężkim. Czy jeżeli ktoś świadomie i dobrowolnie choćby tylko przez kilka sekund ma takie myśli to już ciężko zgrzeszył? Jeżeli tak to trochę to mnie przeraża.
Jest różnica między "ma takie myśli" a "sam myśli wzbudza", "chce takich myśli", "pragnie takich myśli". Materia grzechów przeciwko VI przykazaniu jest zawsze ciężka. Gdy myśli trwają kilka sekund można pytać, czy rzeczywiście mamy do czynienia z pełną świadomością i dobrowolnością czynu.
J.