Kasia 21.09.2010 19:32

Mam takie pytanie
Ktoś bliski leży w szpitalu po ciężkim wypadku np. w śpiączce,jest duża szansa,że wyzdrowieje, ale też może się zdarzyć najgorsze.

Jakie człowiek wierzący powinien mieć do tej sytuacji podejście, bo z jednej strony jest głęboka wiara w to,że Bóg pozwoli temu człowiekowi wyzdrowieć (a czy ma na to wpływ siła wiary,modlitwy,ufność w Boże Miłosierdzie,ich intensywność,czy może być tak,że mniejsza wiara, brak modlitw zmniejsza szanse na wyzdrowienia, czy Bóg bez względu na jakość postawy jak postanowił tak zrobi z chorym??)

A z drugiej strony jest posłuszeństwo Bogu, jest wiara w to ,że wszystko co Bóg czyni (tzn co nam się zdarza,z jego woli) jet potrzebne,ma jakiś cel,z tego ma wyniknąć dobro,choćby to zdarzenie było dla nas złem cierpieniem my musimy się na to zgodzić i tłumaczyć bo Bóg tak chce ??

Jakoś można zrozumieć cierpienia w postaci bólu fizycznego, jakiejś materialnej straty, poranienia przez np koleżankę,tłumacząc,że to coś miało nam powiedzieć,"naprawić nas",ale jak zrozumieć najgorsza tragedię o której piszę wyżej.

To są dwie sprzeczności, tak jakby nam było wszystko jedne,co będzie to będzie,a my nierozumne istoty wszystko bezkrytycznie przyjmujemy,jakby to nie miało znaczenia
Jak ja mam w takiej sytuacji komuś przybliżać obraz Miłosiernego Ojca jak sama nie wiem o co w tym chodzi??

Odpowiedź:

Ani uparte trwanie przy tym, że Bóg musi wysłuchać i koniec, ani obojętne zdanie się na to co się zdarzy nie są postawami, które by można w takiej sytuacji polecić. Dlaczego?

Modlitwa to spotkanie z Bogiem. To wejście z Nim w pewną relację. Byłoby dziwne, gdybyśmy zakładali, że nie będzie miała na nas wpływu; że co by się nie działo, my pozostaniemy przy swoim. Na modlitwie przychodzi czasem pewność, że Bóg pomoże, a czasem pogodzenie się z tym złem, które nieuchronnie nadciąga. To rzeczywistość dynamiczna, ulegająca zmianie. Zawsze jednak budująca zaufanie do Boga. Warto więc Boga prosić. On nigdy takich próśb nie zostawia zupełnie bez odpowiedzi. Zawsze warto jednak ostatecznie dodawać: "ale bądź wola Twoja"...

Czy modlitwa może mieć wpływ na czyjeś wyzdrowienie? Oczywiście. Bóg - tak możemy przypuszczać - zawsze wybiera to, co najlepsze. Jeśli widzi, że w danej sytuacji najlepsze będzie uzdrowienie tego człowieka, bo bardzo wzmocni ono wiarę i miłość wielu ludzi, to pewnie Bóg do takiej prośby się przychyli. Proszę nie traktować tego jako zachęty do szantażowania Boga, ale jako wskazanie, że dla Boga naprawdę jest ważne, co się z nami dzieje...

Jak zrozumieć sens życiowych doświadczeń? Chyba dość rzadko widać to zaraz. Zrozumienie przychodzi z czasem. Nieraz trzeba upływu wielu lat. I nie zawsze da się w jakiejś bolesnej historii zobaczyć dobro. Kiedy ktoś mnie skrzywdził raczej nie zobaczę w tym dobra. Raczej coś, co nauczyło mnie być realistą. AcCzasem przeżyty ból powstrzymuje mnie przed zadaniem komuś podobnego... 

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg