Ania 12.09.2010 21:55
Droga redakcjo!
Wczoraj przyjechał do nas chłopak mojej młodszej siostry.
(...)
Czy swoimi fantazjami złamałam śluby czystości?
Czy mogę iść do spowiedzi do innego księdza nie mojego spowiednika?
Boję się że się zgorszy i wykluczy mnei z duszpasterstwa...
Tak pragnę seksu... on mnei pociąga...
mam ochotę popełnić samobójstwo...
Odpowiadającemu wydaje się, że problem warto omówić ze spowiednikiem. Najlepiej stałym, bo przecież nie po to się go ma, żeby przed nim część prawdy o sobie ukrywać. Na pewno się nie zgorszy i z żadnego duszpasterstwa Cię nie wykluczy. Tymczasem problem istnieje.
Warto więc byłoby przede wszystkim ustalić, o jakie śluby czystości chodzi. Publiczne? Prywatne? Jeśli prywatne może trzeba Cie z nich zwolnic, żebyś mogła normalnie poszukać ukochanego? Przecież miłość do mężczyzny i posiadanie własnych dzieci nie wyklucza możliwości dawania swojego serca innym dzieciom.
Być może dziś wszystko już ucichło, a pytanie było pisane pod wpływem chwili. Jeśli nie naprawdę warto się zastanowić co dalej. Ale na pewno samobójstwo jest głupim wyjściem. Jesteś kobietą. To normalne, że pragniesz mężczyzny. Nie jesteś przez to gorsza. Jeśli życie w czystości jest dla Ciebie zbyt trudne, wiąże się z jakims popadaniem w szaleństwo, to warto coś zmienić...
J.