Stokrotka 08.09.2010 22:09
Szczęść Boże
Zastanawiam się jakie to ma znaczenie, czy modlimy się do Ducha Świętego, czy do Jezusa, czy do Boga Ojca skoro to i tak jest jedność.
Rzeczywiście, zwracając się do którejś z Osób Boskich zawsze zwracasz się do Boga. Zwłaszcza gdy o coś prosisz. W pewnych wypadkach - zwłaszcza w Eucharystii - ma to jednak znaczenie. Chwalimy Ojca przez Syna w Duchu. W ten sposób odwołujemy się do faktów z historii zbawienia. Ojciec posyła Syna na świat, a Syn jest posłany, żeby nas zbawić. Gdy wraca do Ojca posyła z wespół z Nim Innego Pocieszyciela - Ducha Świętego... Trudno żebyś chwaliła Ojca za to, ze umarł na krzyżu. Trudno żebyś do Jezusa zwracała się "kiedy pojawiłeś się pod postacią ognistych języków"...
Także prośba, skierowana do konkretnych osób Trójcy - np. do Ducha Świętego o uświęcenie, o mądrość itd - ma jednak swoje znaczenie. To rozważanie tajemnicy zbawienia; Twoja modlitwa jest niejako odpowiedzią na Twoją znajomość Boga; tego jak faktycznie w historii zbawienia działał...
J.