:) WM :) 04.09.2010 13:50

Szczęść Boże! Mam problem. Od dłuższego czasu zastanawiam się czy oglądanie filmów i seriali online jest grzechem czy nie (nie chodzi mi o ich ściąganie a jedynie o oglądanie). Powiedziałam o tym na spowiedzi i ksiądz odpowiedział, że raczej nie. Po tym zaczęłam znów oglądać filmy i seriale online, ale któregoś razu podczas oglądania przyszła mi do głowy myśl, że a co jeśli to jest grzech?. A po niej następna: nawet jeśli to co z tego. Od razu „odrzuciłam te myśli”, ale oglądałam dalej, bo nie wiedziałam czy to na pewno jest grzech. Potem wyznałam to na spowiedzi u innego księdza. On powiedział mi, że sam do końca nie wie czy takie oglądanie jest grzechem czy też nie. Poszukałam na ten temat informacji w internecie i zdania są podzielone. Teoretycznie zgodnie z prawem nie robię nic złego, ponieważ nie udostępniam tych filmów czy seriali, ale to co zgodne z prawem nie zawsze musi być zgodne z prawem Boga. A może tylko na niektórych stronach filmy są legalne, a na innych nie. Czy może być tak, że te nowe filmy (chodzi mi o te co niedawno miały swoją kinową premierę) są nielegalne, a te, które są starsze (były już w telewizji) można spokojnie oglądać? Zastanawiam się też czy to gryzie mnie moje sumienie czy raczej jestem nadgorliwa, demonizuję to? Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Z góry dziękuję.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego jeśli oglądasz filmy w interenecie, nic złego nie robisz. Rzeczywiście, prawo jest jakie jest. Twórcy też to wiedzą, więc tworzą siła rzeczy na coś takiego się zgadzają. 

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno. Piszesz, ze nie wiesz, czy na tych stronach materiały są umieszczone legalnie czy nielegalnie. Wydaje się, że masz prawo przypuszczać, że legalnie. Idąc do sklepu i kupując papier toaletowy nie zastanawiasz się przecież, czy sprzedawca nie ma go przypadkiem dlatego, że współpracuje z mafią, która okradła ciężarówkę...

J.