CPU 03.09.2010 23:00
Bardzo lubię oglądać pewien program motoryzacyjny Top Gear który jak serial jest emitowany w odcinkach . Jeden z współprowadzących wydał książkę o tytule "Na litość boską!". Bardzo lubię ten program i chciałbym przeczytać jedną z książek ponieważ autor podoba mi się pod względem serwowanego przez siebie humoru. Może trochę przesadzam, chyba można powiedzieć że jestem skrupulantem, ale czy taki tytuł nie obraża Pana Boga. Po pierwsze ostatni wyraz tytułu jest pisany z małej litery, a po za tym może to być przeciw 2 przykazaniu. Proszę bardzo o poradę odpowiadającego, czy mógłbym czytać takie książki (chodzi o tytuł) i oglądać ten program motoryzacyjny w którym ten człowiek jest jednym z prowadzących?
Możesz jedno i drugie. Dlaczego z małej litery? Pewnie ktoś uznał, że "boska" odpowiada na pytanie jaka, więc to przymiotnik. A przecież chodzi o odpowiedź na pytanie "czyja" litość...
J.