aga 24.08.2010 19:42

witam.przypomniało mi się, że przed killku laty, gdy byliśmy z rodzicami nad morzem, był zorganizowany festiwal Hare Kriszna (chyba to było ujęte pod nazwą Festiwal Kultury Indyjskiej). Poszliśmy tam na chwilę z ciekawości, zobaczyć, co to w ogóle jest, ale nie braliśmy udziału w żadnych spotkaniach, modlitwach, obrzędach ani niczym takim. Byliśmy tam ok.10 minut, zobaczyliśmy pokaz walk, jakiś taniec i kupiliśmy słonie z drewna, bo mieli ładne wyroby i to wszystko (słoni nie kupiliśmy ani ze względu na jakieś szczęście, ani ze względu na Hare Kriszna\ - po prostu dlatego, że były to ładne drewniane figurki). Jesteśmy praktykującymi katolikami - czy zrobiliśmy coś złego? o było kilka lat temu, ale jakoś mi się przypomniało i nie wiem, co o tym myśleć -chciałam prosić o pomoc w rozwiąznaiu tej kwestii. Pozdrawiam

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego w waszym zachowaniu nie było niczego nagannego. Zobaczenie pokazu walk, tańca i kupienie figurek słoni w żadnym wypadku nie jest zaparciem się wiary w Chrystusa. 

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg