gosia 16.08.2010 13:39
WITAM, CHCIALABYM ZAPYTAC O STOSOWANIE PREZERWATYWY W OKRESIE KARMIENIA PIERSIA??
MA OŚMIOMIESIĘCZNEGO SYNKA KTOREGO CIAGLE KARMIE PIERSIA, JEDNAK JUZ NIE TAK CZESTO I DUZO ABY MÓC STWIERDZIC ZE NIE JESTEM PLODNA,
WIEM ZE STOSOWANIE ANTYKONCEPCJI JEST GRZECHEM, ALE CZY W TAKIM PRZYPADKU JEST TO GRZECH NA TYLE CIEZKI, ZE NIE BEDE MOGLA W PELNI UCZESTNICZY WE MSZY SW??
JEZELI TAK TO CZY JEDYNYM WYJSCIEM JEST WSTRZEMIEZLIWOSC SEKSUALNA PRZEZ CALY OKRES KARMIENIA PIERSIA?? A CO JEZELI DOPROWADZI ONA DO KLOTNI I FLUSTRACJI W MALZENSTWIE CZY NAWET DO JEGO ROZPADU??!!
DODAM ZE CHCIALABYM MIEC W PRZYSZLOSCI JESZCZE JEDNO DZIECKO, A TAKZE STOSOWAC NPR, ALE WIEM TEZ ZE LEK PRZED MOZLIWOSCIA ZAJSCIA W CIAZE PARALIZOWAL BY MNIE DO TEGO STOPNIA IZ NIE BYLABYM W STANIE CIEZSZYC SIE Z BLISKOSCI Z MEZEM
BARDZO PROSZE O RADE, DO TEJ PORY NIE PRZEJMOWALAM SIE KWESTIA ANTYKONCEPCJI, ALE PO REFLEKSJI NAD WLASNYM ZYCIEM ZACZYNAM MIEC WATPLIOWSCI
co jezzeli moje leki uniemozliwoa mi przeszlosci korzystanie z NPR, czy stosujac prezerwatywe nigdy nie bede mogla przesepowac do komuni??
Zasady moralne podawane przez Kościół są jasne: "nie" dla antykoncepcji. Żadne okoliczności nie wpływają na to, ze czyn z natury zły staje się nagle dobrym. Okoliczności mogą najwyżej wpływać na zmniejszenie winy.
W Pani sytuacji idealnym rozwiązaniem byłoby przedyskutowanie z mężem tego problemu. Stosowanie NPR bez lęku wymagałoby od niego podjęcia świadomej decyzji, ze częściej nie będzie chciała Pani współżyć.
J.