Patrycja 02.08.2010 14:19

Mam taką sytuację, że jestem osobą bardzo emocjonalną i dosłownie każdy dźwięk, zapach czy wrażenie wzrokowe pozostawia we mnie jakąś emocję. Często mam tak, że zupełnie znikąd pojawia się we mnie jakieś uczucie, a dopiero po chwili orientuję się- no tak, ten zapach już gdzieś czułam, widziałam gdzieś podobną osobę itp.
Mój problem polega na tym, że w internecie niestety często można się natknąć na coś nieczystego. Staram się takich rzeczy nie oglądać o ile nie muszę (chyba że tego typu reklama goni po całej stronie dopóki nie uda mi się natrafić na krzyżyk w prawym górnym rogu). Jednak czasami widząc je również pojawia się we mnie jakaś emocja. Często chcę po prostu sprawdzić, z czym ona może być związana, do czego się odnosić, więc przez chwilę zatrzymuję się np. na danym obrazku, jednak nie mam intencji wywoływania przyjemności seksualnej, przez cały czas nad sobą panuję, owej emocji, która we mnie trwa, nieważne jaka to jest emocja, też nie wzmacniam, tylko jedynie dążę do poznania jej przyczyny. Czy jednak jest to grzech?

Odpowiedź:

Jeśli odpowiadający dobrze wszystko zrozumiał, to nie widać tu grzechu...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg