seba 01.08.2010 18:15

Chciałbym zapytać jak powinniśmy ustosunkowywać się do rozmaitych przepowiedni. Nie chodzi mi o wróżki, czy tym podobne gusła, bo wiadomo, że magia niezgodna jest z naszą religią.Mam na myśli chociażby takich jasnowidzów jak o. Czesław Klimuszko, który był przecież nie tylko katolikiem, ale i zakonnikiem. Poza tym planuję nabyć książkę z przepowiedniami Nostradamusa, ponieważ zajmuję się dosyć fachowo historią i korci mnie trochę własna interpretacja tych przepowiedni.Czy to grzech? Jaki stosunek do Nostradamusa ma odpowiadający?

Odpowiedź:

Odpowiadający nie daje wiary takim przepowiedniom, a wierzy, że cokolwiek się stanie, stanie się za zgodą Boga. Czytanie takich przepowiedni i badanie, czy się spełniły nie jest grzechem. Ale na pewno nieroztropnym byłoby zmienianie swojego życia ze względu na owe przepowiednie. Bo wierzyć mamy Bogu, nie wieszczom. Zbytnie zainteresowanie przyszłością (poza życiem wiecznym) zazwyczaj do niczego dobrego nie prowadzi. Chyba że wyraża się w takich sprawach jak solidne uczenie się, solidna praca, by w ten sposób o przyszłość zadbać...

Warto też zapytać, na ile wiarygodne są źródła, w których takie przepowiednie są zawarte. Odpowiadający ma wrażenie, że są one ciągle rozwijane, ciągle aktualizowane o nowe wydarzenia, które już się spełniły po to, by uzasadnić wiarę w jakieś inne. Bo gdyby tak nie było, nie powoływano by się ciągle na tego samego autora wieszcząc rychły koniec świata od wielu, wielu lat.  

J.