Gość 27.07.2010 11:55

W jednej z odpowiedzi Odpowiadający napisał: " stosowanie metod współżycia i środków mających zapobiec poczęciu jako eliminujące jeden z ważnych aspektów celowości współżycia jest złem". Czy zatem jest złem to ,że małżonkowie czekają ze współżyciem do dni niepłodnych, aby zapobiec poczęciu?
Jeszcze jedno pytanie: jeśli antykoncepja jest mniej skuteczna niż npr, więc tym bardziej nie eliminuje możliwości poczęcia, to dlaczego jest zabroniona przez Kościół? Widzę w tym brak spójności i konsekwencji.
Będę wzięczna za odowiedż.

Odpowiedź:

"Nie jest grzechem podjęcie stosunku z natury niepłodnego. Jest nim uczynienie go niepłodnym". Tak też często pisałem w odpowiedziach, choć przyznaję, nie każda odpowiedź na każde pytanie zaczynam od Adama i Ewy.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg