Gość 21.07.2010 21:35

Czy przywlaszczenie sobie dwoch ksiazek, ktore lezaly na stoliku jest grzechem ciezkim? Potrzebowalem ich akurat na lekcje, wiec je zabralem , tylko nie uwazalem wtedy ze to cos powaznego. Odlozylem je na miejsce skad je zabralem po 2 miesiacach, gdy stwierdzilem ze to chyba grzech. Wczesniej bylem u spowiedzi i nie wyznalem tego grzechu, bo nie bylem pewny czy to grzech ciezki. Czy moja spowiedz byla niewazna? I czy to grzech ciezki?

Odpowiedź:

Zabranie czyjejś rzeczy bez zgody właściciela to kradzież. Odpowiadający nie potrafi powiedzieć, czy w tym wypadku chodziło o ciężką materię czy nie. Bo nie zna wartości tych książek. Nie jest też jasne, czyje były. Szkolne? Z biblioteki? Czy właściciel ma szanse znaleźć je na tym stoliku?

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg