Gosc 14.07.2010 08:25

Meczy mnie sumienie ,poniewaz ciazy na mnie grzech z przed lat i nigdy sie z niego nie wyspowiadalam i nie wiem jak mam teraz go wyznac. Otorz wspolzylam ze swoim obecnym juz mezem przed slubem, wiedzialam ze to jest grzech ale ze ciezki-nie.On byl moim pierwszym i jedynym,wtedy bylam mloda mialam 20 lat inny rozum i wstydzilam sie i balam wyznac ten grzech na spowiedzi sw.ale teraz wiem ze musze bo strasznie sie z tym czuje.I w zwiazku z tym chcialam zapytac czy przez te wszystkie lata przyjmowalam komunie swietokradzka,czy Pan Bog mi wybaczy?Czy dostane rozgrzeszenie,w sierpniu wybieram sie na pielgrzymke i chcialabym sie z tego wyspowiadac ,ale ja kto powiedziec?Blagam o pomoc .Bog zaplac.Malgosia.

Odpowiedź:

Jeśli jeszcze się Pani nie spowiadała, to proszę wszystko szczerze wyznać i przygotować się do ogólnego wyznania wszystkich grzechów od tamtej pory popełnionych. Bo spowiednik może uznać, że to jednak było świętokradztwo. Na to zresztą wygląda. Proszę się jednak nie obawiać. Spowiedników raczej złości, jak ktoś próbuje coś ukrywać, niż jak szczerze przyznaje się do win. Przecież z tego, że człowiek jedna się z Bogiem chyba każdy porządny chrześcijanin się cieszy...

Jak wynika z powyższego, nie ma takiego grzechu, którego Bóg nie może człowiekowi odpuścić, jeśli ten szczerze żałuje...

J. 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg