Wayne Rooney 13.07.2010 09:25

Proszę o wyjaśnienie pewnego problemu.

"Władze Premier League przyznały niedawno, że nielegalne transmisje meczów angielskiej ekstraklasy w Internecie mogą mieć dramatyczny wpływ na budżet jednej z najbogatszych lig świata.

Nowa, warta około dwóch miliardów funtów, umowa na pokazywanie spotkań Premier League została właśnie zawarta między władzami ligi i stacjami telewizyjnymi Sky i Setanta, które będą transmitować mecze na terenie Wielkiej Brytanii.

Jednak ten kontrakt, wart ogromne pieniądze, może być ostatnim tego typu w Premier League. Dlaczego? Miliony fanów z całego świata omija płatne kanały, oglądając nielegalnie pokazywane, bezpłatne transmisje przez Internet."





Linki do tych nielegalnych transmisji są (poniekąd) na powszechnie znanych stronach piłkarskich (np. www.soccer-live.pl ) na których widnieją reklamy np. Microsoftu czy szamponów... Jednak szczerze wątpię aby taka angielska stacja jak SkySports walczyła z tego typu stronami w każdym kraju na świecie, dlatego ogranicza się jedynie do apelu. Co prawda stacje które działają na terenie naszego kraju jak "Canal + sport Polska" mogłyby coś z tym zrobić, ale nie robią, może nie wiedzą, a może im się nie chce... Nie jest trudno znaleźć takie strony, ale zapewne ciągła walka z nowo powstającymi średnio im się uśmiecha. Nie wiem.

Chciałbym tylko wiedzieć czy mogę mimo wszystko oglądać te mecze, a w gruncie rzeczy jeden mecz w tygodniu mojej drużyny, za który teoretycznie musiałbym płacić około 100 zł/mies. W przyszłości planuje to zrobić, ale obecnie jako student mam inne wydatki.

Podsumowując, myślę tak:

- zysk czerpią strony który podają linki do nielegalnych transmisji
- angielskie stacje też nie mają się źle skoro wydają miliard funtów na same tylko mecze ligi które ciągle zyskuje na wartości, trzeba dodać że jakość obrazu jest nieporównywalnie lepsza od tej w Internecie, więc nabywcy zawsze będą
- płacę za Internet, na mecze mnie póki co nie stać, w przyszłości planuje, chociażby ze względu na jakość.

To mogę czy nie mogę? :)

Odpowiedź:

Spytaj spowiednika. Portal internetowy nie jest dobrym miejscem na zadawanie tego typu pytań. Skoro uważasz, że nie powinieneś, to kieruj się swoim sumieniem...

J.