nawrócony 11.08.2025 14:43
Czy jeśli wiele lat temu współżyłem z prostytutkami w domu publicznym. Wiedziałem, że takie ,miejsce jest szemrane, ale się z tego wyspowiadałem wiele lat temu i nie wracałem to tych rzeczy ani jakoś szczególnie nie przeżywałem. Teraz przy okazji wyborów media zaczęły wyciągać Karolowi Nawrockiemu różne rewelacje i przy okazji powstał reportaż o Klubie Rozi w Gdańsku, że tam działał gang sutenerów (...) Włąśnie w tym miejscu byłem. Czy teraz po latach słusznie czuję odpowiedzialność za więcej niż grzech nieczystości, czyli za potencjalny przymus, handel ludźmi, sutenerstwo , stręczycielswto? Nie stosowałem przemocy, nikogo nie zmuszałem, ale też nie dopytywałem kobiet, dlaczego to robią.
Wyznając w spowiedzi grzech korzystania z usług prostytutek wyznałeś ten grzech w całym wymiarze jego zła. Wiadomo, że tak może być, że te kobiety mogą czy w czasie przeszłym kiedyś mogły być zmuszane do prostytucji, a teraz zobojętniały... Skoro grzech wyznałeś, otrzymałeś odpuszczenie grzechów, ie ma potrzeby wracać do sprawy i coś do tamtego wyznania dodawać. Najlepszym zaś lekarstwem na Twój nie pokój będzie modlitwa. Za te kobiety. W ten sposób naprawiaj ewentualnie wyrządzoną im krzywdę....
J.