anna 30.06.2010 22:27

1. Co to jest chrzest dzieci jeszcze nie urodzonych, a zagrożonych poronieniem? Czy taki chrzest "działa"?

2. Moja koleżanka jest uwikłana w narkotyki i inne uzależnienia, jakoś wierzy, chodzi od czasu do czasu do Kościoła, ale nie do sakramentów, nie umie się nawrócić, nie chce iść do spowiedzi, nawet na osobności.
- Czy będąc w stanie grzechów ciężkich może przyjąć sakrament uzdrowienia chorych?
Znając ją przyjęłaby PRZYNAJMNIEJ ten sakrament (MOŻE BY JEJ POMÓGŁ SIĘ UWOLNIĆ, CZEGO Z SERCA ONA CHCE), bo nie wymaga rozmowy z księdzem; o tym sakramencie chyba nie wie,
- ale czy można go jej w tym stanie duchowym zaproponować?
- czy wcześniej powiedzieć księdzu, że przyjmuje ten sakrament w takim stanie,
- czy nie trzeba?

Odpowiedź:

1. Nie udziela się chrztu dzieciom nienarodzonym. Polanie ich wodą byłoby zbyt kłopotliwe (wody płodowe to jednak nie zwykła woda). I narażałoby je na wielkie niebezpieczeństwo. Pan Bóg to wie. I na pewno za brak chrztu takiego dziecka nikogo karał nie będzie.

2. By przyjąć sakrament namaszczenia chorych zasadniczo trzeba być w stanie łaski uświęcającej. Wyjątek można zrobić dla tych, którzy spowiadać się nie mogą. Bo są zbyt słabi, nieprzytomni, stracili rozum itp. Niemożność polegająca na oporach psychicznych nie jest tu dobrym powodem...

J.