Gość 24.06.2010 22:31
Witam. Mam 13 lat i lubię się masturbować. Nie jest to nałóg, ponieważ od niedawna nie robię tego wcale ze względu na to iż jest to grzech. Jednak w Katechiźmie napisane jest, iż przy ocenianiu grzeszności onanizmu trzeba brać pod uwagę niedojrzałość emocjonalną. W wieku dojrzewania ciało wysyła sygnały, które ciężko zignorować. A więc jeżeli jestem jako osoba w wieku 13 lat niedojrzała emocjonalnie oraz masturbuję się tylko ze względu na to, iż moje ciało ma taką potrzebę oraz nie podniecam się specjalnie, czy nadal jest to grzech?
Widzisz... Musisz zdecydować. Czy jesteś młodym, sensownym facetem, który wie czego chce od życia, który jest panem samego siebie, czy jakimś nieudacznikiem, który nie potrafi panować nad sobą, a którym miotają jakieś popędy. Jeśli dziś nie panujesz nad popędem seksualnym, kto zagwarantuje, że zapanujesz nad gniewem, kiedy ktoś Cię wkurzy albo nad zmęczeniem, kiedy będziesz musiał czuwać nad chorym dzieckiem? A jak Ci dziewczyna odmówi, to weźmiesz ją na siłę? Zamiast szukać usprawiedliwienia i robić z siebie niedojdę lepiej próbuj nad sobą zapanować. A nie mów, że lubisz i już...
Więc nie szukaj usprawiedliwienia. Uznaj, że po każdym takim grzechu musisz pójść do spowiedzi. Chyba, że Ci spowiednik powie co innego...
J.