Natalia 21.06.2010 20:31

Witam,
Mam taki dylemat. Od ostatniej spowiedzi popełniłam sporo grzechów. Samych ciężkich jest dużo, a jeszcze dochodzą lekkie, których ponoć wyznawać nie trzeba. Ja zawsze wyznawałam wszystkie, ale teraz dochodzę do wniosku, że grzechy lekkie w tym przypadku stają się dla mnie "niewygodne" (w sensie wstydu i ich ilości). Czy mogę przy najbliższej spowiedzi ich wszystkich nie wyznawać? Bo wydaje mi się, że przy podobnym założeniu coś tu jest nie tak i redukując niektóre lekkie grzechy popełnię spowiedź świętokradzką...

Odpowiedź:

Nie ma obowiązku mówić podczas spowiedzi o grzechach lekkich. Jest to jednak dobra rzecz, bo daje spowiednikowi obraz całości. Jeśli jednak grzechów lekkich nie wyznasz, nie będzie zatajenia.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg