Gość 25.03.2025 19:02

Dlaczego w objawieniach w Fatimie, kiedy był cud o który dzieci wyprosiły Maryję niektórzy go widzieli, a niektórzy nie? Z tego co mi się wydaje z jakiejś tam odległości od miejsca zgromadzenia żaden człowiek nic nie widział? Nikt przecież w ogóle z innych krajów i z ogólnie innych miejsc nie widział aby słońce zachowywało się jakoś nienaturalnie, bo gdyby widzieli to by to ktoś zapisał lub zrobiłby coś innego. Co stało na przeszkodzie, aby niektórzy zgromadzeni w tamtym miejscu nie zobaczyli cudu? Wygląda mi to trochę na albo ustawkę, co jest raczej mało prawdopodobne, bo z tyloma ludźmi byłoby to prawie nie możliwe, albo na halucynacje, jak własnie większość niechrześcijan sądzi. Na Wikipedii w artykule o tym cudzie są napisane kontrargumenty (i argumenty za, ale to nie o tym mowa), które wyjaśniały by to czemu trochę ludzi to widziało, trochę nie. W sumie nie wiem czy trochę osób to widziało, czy większość zgromadzonywch, albo praktycznie wszyscy. Proszę o jakieś wytłumaczenie.

Odpowiedź:

Proszę nie domagać się ode mnie racjonalnych wyjaśnień tego, czego rozumem nie da się ogarnąć.

O cudzie słońca w Fatimie można więcej przeczytać TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg