Gość 25.03.2025 16:48

Szczęść Boże,
O co dokładnie chodzi w Łk 13, 1-5 (Wezwanie do nawrócenia)?
„Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.”
Oraz podobne J 9, 2-7 (Uzdrowienie niewidomego od urodzenia):
„Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże.”
Czym są te „sprawy Boże”? Chodzi o to, że niezawinione cierpienie może skłonić innych do nawrócenia?
Z góry dziękuję za wytłumaczenie,
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

U Jana tą konkretną "Bożą sprawą" o której mówi Jezus jest prawdopodobnie fakt, że Jezus może tego człowieka uzdrowić i na tej podstawie przedstawić swoje nauczanie. Jakie jeszcze inne "sprawy Boże" dokonały się przez to, ze ten człowiek był niewidomy od urodzenia nie wiemy. To wezwanie do ufności wobec Boga. Także wtedy, gdy nie rozumiemy czemu to czy inne na nas dopuszcza...

Sprawa z owymi Galilejczykami i tymi, na który zawaliła się wieża do wezwanie do nawrócenia póki jeszcze ma się czas. Bo może wydarzyć się coś nieoczekiwanego, co sprawi, że już nie zdążymy z nawróceniem. A sprawę Bogu będziemy musieli zdać.

J.