Pytanie o moralność 17.01.2025 23:47
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
1. Mam dziwne pytanie o moralność seksualną w małżeństwie. Wiem, że podczas seksu chodzi o miłość małżonków, a ekstremalne formy BDSM są raczej na pewno grzeszne, bo trudno mi w nich widzieć akty miłości, ale czy takie lżejsze formy dominacji, np. kajdanki jako forma zabawy są również grzeszne?
2. Czy homoseksualista może mieć takiego swojego wyjątkowego „chłopaka”,
z którym żyje jak z przyjacielem? Bez seksu, bez romantycznych zachowań, ale jednak w jakiejś formie bliskości emocjonalnej?
3. Czy grzechem jest palenie e-papierosa raz na jakiś czas podczas jakiejś okazji, np. imprezy?
1. Nie potrafię wyznaczyć ostrej granicy między tym, co teoretycznie mogłoby jeszcze być dopuszczalne, a tym co już nie. Bo tak naprawdę człowiek sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy robi co robi z miłości czy z chęci zaspokajania swoich fantazji. Osobiście byłbym zdania, że każda forma poniżania partnera jest niemoralna. Nie tylko formy "ostre". To dokładnie jak z biciem. Grzechem ciężkim będzie pobicie do nieprzytomności, ale bicie tak, że ktoś "prawie" stracił przytomność też. Uderzenie raz, by złamać komuś nos, też... Nie ma sensu tłumaczenie, że to jeszcze nie ciężki grzech, bo można było mocniej. Jasne, można też torturować. Co nie znaczy, że "normalne" bicie to nic takiego...
2. Homoseksualista może mieć kolegę, przyjaciela. Jeśli ma "wyjątkowego chłopaka", to chyba coś już w tej relacji nie tak...
3. A jest to coś dobrego? Albo czy zupełnie, ani trochę nie szkodzi?
J.