Mandryla 13.01.2025 20:56

Czy jest coś niewłaściwego w tym, że wolałabym by nie istniało coś takiego jak pieniądz? Bo uważam że jest przyczyną wojen i przez to nie stać na niektóre rzeczy.
Wiem, że nie powinno się patrzeć w kategorii czy to jak myślę jest grzechem /nie grzechem, okej nie okej.
Interesuje mnie jak wygląda z perspektywy katolickiej istnienie pieniądza.
I chęć istnienia świata bez pieniędzy.

Odpowiedź:

Nie rozpatrywałbym tego w kategoriach grzech/nie grzech. Radziłbym tylko zastanowić się, co w zamian? Jak chciałbyś pozyskać bułkę, którą wypiekło piekarz? Jak schabowego, którego chciałbyś usmażyć? Handel wymienny? A co miałbyś w zamian do zaoferowania? Jak zapłaciłbyś za dostarczany ci do domu prąd i gaz? Chciałbyś żeby ktoś ci dostarczał za darmo? A co ty być dawał innym za darmo? I ilu ludzi chciałoby mieć za darmo, bo im się należy, ale nic nie dawać? Pieniądz porządkuje te sprawy. A pozwalając też odejść od handlu wymiennego, mocno ułatwia życie.

J.