Gość 08.01.2025 21:26
Szczęść Boże
O co dokładnie chodzi w Mt 18, 15-18 (Upomnienie braterskie)? O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć dwa pierwsze upomnienia: od brata i od grupy braci, to już ciężko mi zrozumieć donos do Kościoła. Czy naprawdę jeśli widzę, że ktoś grzeszy, a nie posłucha się on ani mnie ani większej grupy osób, mam naskarżyć na niego Kościołowi? A może rada ta była kierowana nie do świeckich ludzi, a do kapłanów i „starszych Kościoła” jak podaje przypis? W takim wypadku oznaczałoby to, że kapłani mają za zadanie upominać grzeszników a „donos do Kościoła” byłby ekskomuniką. Czy o to właśnie chodzi w tym fragmencie Ewangelii św. Mateusza?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Trzeba chyba starać się zrozumieć kontekst tej wypowiedzi. Społeczeństwo było wtedy inaczej zorganizowane. "Donieś kościołowi" znaczyło tyle, co doniesienie ostatniej instancji. Do niewierzących - pogan czy żydów - się ze sprawami przeciw braciom nie chodziło. Wyraźnie oburzał się na to św. Paweł w jednym ze swoich listów...
Dziś ma to sens, jeśli chodzi o spór, który Kościół może jakoś rozstrzygnąć. Nie ma przecież dla kogoś, kto do kościoła nie chodzi, najmniejszego znaczenia, co Kościół w jego sprawie orzeknie. Zresztą Kościół rzadko dziś stosuje ekskomunikę...
J.