Przemek 30.05.2010 22:39

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Grupa moich znajomych chce zorganizować seans spirytystyczny, gdyż twierdzi, że sprawy ducha są wytłumaczalne psychologicznie i że nic im nie grozi. Ja dostałem od nich propozycję udziału i myślę, czy by nie wziąć udziału i pokazać, że modlitwa jest silniejsza niż ich "psychologia". Oczywiście nie chcę tam iść z ciekawości, ale z troski o nich. Dużo już słyszałem co może się dziać z tymi, którzy sami się narażają... Liczę się z możliwymi nękaniami, jakimi zły chciałby mnie zniechęcić, ale na patrzę na to. Moje pytanie brzmi: czy to byłby grzech? Czy byłoby to wystawianie się na próbę, czy może wchodzenie do jamy smoka z Niezwyciężonym w sercu na ratunek kolegom?

Dziękuję z góry za zainteresowanie i Pozdrawiam!

Chwała Panu!

Odpowiedź:

Odradzam pójście na seans. Odradzam z serca. Seanse spirytystyczne to nie zabawa, to nie miejsce doświadczeń, to też nie najlepsze miejsce na udowadnianie wyższości modlitwy nad psychologią. Człowiek, który przychodzi na takie spotkanie, obojętnie z jakimi intencjami, naraża siebie, swoich bliskich, a nawet przyszłe pokolenia w swojej rodzinie na bardzo groźne konsekwencje tej decyzji, z diabelskim opętaniem włącznie.

Proszę nie uważać siebie za nieustraszonego rycerza, który może uratować swoich przyjaciół. Jedynym, który może tego dokonać jest Jezus Chrystus! Proszę gorąco się modlić za kolegów i prosić Chrystusa o przebaczenie ich pychy i szczególną ochronę w ich głupocie. Ale proszę to zrobić w kościele, albo w zaciszu swojego domu. Oczywiście trzeba być świadomym, że Chrystus szanuje ludzką wolę i wolność. Jeśli ktoś, pomimo wyraźnego sprzeciwu Boga wobec praktyk spirytystycznych, zawartego w Piśmie Świętym i nauczaniu Kościoła, decyduje się na wywoływanie duchów, czyni to na własne ryzyko. Bo zakładam, że pytający zdaje sobie sprawę z tego, że żaden zmarły na żądanie jego znajomych nie przybędzie. Natomiast, wielce prawdopodobne jest, że zły duch poczuje się zaproszony do wejścia w ich życie i raczej sam z niego potem nie odejdzie. A później Jezus z pomocą księży egzorcystów, musi "odkręcać" takie pokomplikowane sytuacje życiowe i "składać do kupy" poranionego człowieka...

Proszę poczytać jeszcze więcej na temat zagrożeń spowodowanych wywoływaniem duchów. Proponuję zajrzeć TUTAJ: , TUTAJ: , TUTAJ: , TUTAJ:  i TUTAJ

Udział w planowanym seansie spirytystycznym, gdy ma się świadomość realnego zagrożenia, jest GRZECHEM i GŁUPOTĄ.

AP

więcej »