nat4 10.05.2010 19:32
Na spowiedzi zadałam pytanie czy grzechem jest zażywanie tabletek antykoncepcyjnych.Ksiądz powiedział,że mam iść do poradni i ich o to zapytać podając swą sytuację.Pochodzę z małej wsi,gdzie nie ma takich poradni. Znalazłam tę stronę i może tu znajdę odpowiedź. Mam 1 dziecko i chcę mieć drugie ale gdy niedługo dostanę umowę o pracę.Teraz jestem stażystką to gdybym zaszła to jeszcze by mnie wykreślili z up. Chcę zapewnić moim dzieciom normalne życie, nie takie biedne jak moje dzieciństwo.I dlatego zażywam tabletki.Z drugiej strony wierzę w Boga i wiem,że i tak będzie wola Boża. Moje myśli się kłócą.Babcia mówi,że dobrze robię z tymi tabl.bo ona miała szóstkę dzieci i czasem nie mieli co jeść. Ale przecież i tak Bóg da mi dziecko kiedy będzie chciał. Jeśli to grzech to ciężki czy lekki?proszę o odpowiedź!!!
Kościół jest przeciwny stosowaniu środków antykoncepcyjnych. Dokładniej: stosowania środków sztucznych po to, żeby nie doszło do poczęcia (bo środki o ubocznym działaniu antykoncepcyjnym bywają lekiem na jakieś schorzenia). Jeśli z jakieś przyczyny nie chce Pani dziś zachodzić w ciążę, należy albo zrezygnować ze współżycia seksualnego albo zastosować metody naturalne. Więcej o metodach naturalnych TUTAJ
Co do biedy... Kilkadziesiąt lat temu ogólna sytuacja naszego społeczeństwa była truudniejsza, stąd i głód częściej zaglądał ludziom w oczy. Dziś naprawde istnieje wiele możliwości szukania wsparcia. No i nasze zarobki generalnie idą w górę. Tym którzy nie wierzą radzę sprawdzić, dlaczego od kilku lat brakuje miejsc do parkowania. Więc może kolejne dziecko to obniżenie statusu majątkowego, ale na pewno jeszcze nie powód do rozpaczy... Zresztą Pani to wie, nie trzeba tłumaczyć...
J.