adam 19.04.2010 23:58
Mam takie pytanie odnośnie tematyki seksualnej w Kościele katolickim, otóż dla wielu katolików nawet tych gorliwych kwestia antykoncepcji jest ciężka do uniesienia a wiem to z rozmów. Natomiast widzę jak protestanci kochają Jezusa żyją nim są szczęśliwi a używają antykoncepcje u nich to jest kwestią wyboru ba nawet w niektórych grypach protestanckich onanizm jest wyborem. Widać stosowanie antykoncepcji czy autoerotyzm nie musi być zdradą Jezusa wręcz przeciwnie można żyć w z Nim i kochać. Czy katolicy nie wychodzą na tym tle jakoś tak głupio, nakładany jest na nich ciężar który unieść nie mogą. Widać przykład protestantów pokazuje, że nie trzeba jakiś zbytecznych ciężarów aby móc kochać Boga i przeżyć wiarę pięknie a nie używanie antykoncepcji wcale tego nie gwarantuje. Widać można używać antykoncepcję, onanizować i kochać Jezusa. Czy katolików nie może tak być. Czy odpowiadający na taką kwestię może odpowiedzieć.