14
13.04.2010 19:59
Szczęść Boże,
Mam kilka pytań:
1) Czy jest jakieś ograniczenie co do częstotliwości sakramentu spowiedzi?
2)Słyszałam, że noszenie znaku jing jang to grzech, czy tak rzeczywiście jest? Znak ten ma odzwierciedlać harmonię, jednak spotkałam się z opinią, że to znaczyłoby też że Bóg nie jest całkowicie dobry ale ma też w sobie coś ze zła... Czy faktycznie jeśli np.: założę T-shirt z takim obrazkiem to grzech? Dla mnie to po prostu nieszkodliwy, ładny rysunek... I czy w ogóle noszenie jakichkolwiek znaków czy coś tylko ze względu na ozdobę, nie wierząc w ich działanie czy coś, jest czymś złym?
3) Ostatnio na mszy podczas kazania ksiądz wspomniał o Koronce do Miłosierdzia Bożego. Bardzo zachęcał do odmawiania tej modlitwy i powiedział że zapewnia ona odpust, otwiera drogę do miłosierdzia Bożego. Moje pytanie brzmi czy zapewnia ona odpust zupełny z jakiegoś grzechu ciężkiego? Czy może tylko cząstkowy ale wtedy po prostu nie trzeba się z tego spowiadać tak?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Odpowiedź:
1. Tak. Jeśli spowiednik uzna, że ktoś powinien się rzadziej spowiadać, to trzeba go słuchać. Powody mogą być różne. Może być nim np. lekceważenie grzechu i uznanie, że łatwo się można wyspowiadać. Albo skrupuły, które skłaniają do ciągłego mówienia o tych samych grzechach...
2. W każdym przypadku należałoby do sprawy podejść z całą roztropnością. Może rzeczywiście noszenie na koszulce symbolu o którym mówisz, skoro traktujesz to tylko jako ozdobę, nie ma większego znaczenia. Ale - po pierwsze - granica między fascynacją symbolem graficznym a tym co wyraża, bywa płynna. Po drugie zaś są grafiki, których chrześcijanin na pewno nie powinien na koszulce nosić. Np. jakieś motywy satanistyczne...
3. Odpust jest darowaniem kary za grzech, nie samego grzechu. Jeśli więc chodzi o grzech ciężki, na pewno trzeba się z niego wyspowiadać. Zresztą bycie w stanie łaski uświęcającej jest jednym z warunków uzyskania odpustu zupełnego. Odpust sprawia, ze której za ten grzech popokutujesz w czyśćcu. Albo nie będziesz musiała pokutować wcale...
J.