mj
31.03.2010 22:23
Szczęść Boże!
Moja koleżanka jakiś czas temu powiedziała mi,że podoba jej się pewien chłopak.Wtedy on mi się nie podobał,ale jakiś czas temu zaczął. Wydaje się, że ja też mam u niego szansę... I nie wiem,co robić. Czy powiedzieć o tym koleżance?
Czy może odpuścić go sobie? Czy jeśli zacznę na przykład z nim chodzić, będzie to wielkim grzechem?
Odpowiedź:
Odpowiadający średnio się zna na przyjaźniach nastolatek. Wydaje się, że dobrze by było koleżance powiedzieć. Zawsze lepiej się pokłócić z takiego powodu, niż obrazić się na siebie z powodu jakiegoś poczucia wielkiej krzywdy, kłamstwa czy obłudy...
Możesz oczywiście sobie z tym chłopakiem dać spokój, ale takie zostawianie koleżance chłopaka, gdy nawet z nim nie chodzi, to zbytnia troska o jej samopoczucie. Na pewno gdybyś Ty z nim zaczęła chodzić nie byłoby to grzechem odbicia koleżance chłopaka... Grzechem jest rozerwanie jedności małżeństwa, a nie to, że zaczniesz chodzić z czyimś chłopakiem. Naturą chodzenia ze sobą czy narzeczeństwa jest to, ze nic wtedy jeszcze nie jest pewne. I trzeba to sobie jasno powiedzieć, a nie łudzić się, że teraz już się zaczyna związek na całe życie. Zacznie się w dniu ślubu.
To chyba tyle rad człowieka mocno nieromantycznie patrzącego na tego typu sprawy...
J.