zrozpaczona 25.02.2010 17:33
Witam serdecznie!
Naprawdę długo czytałam, szukałam rozwiązania, ale nie wiem już co robić . W moim domu panuje bardzo wroga atmosfera, mieszkamy z dziadkami. Po tym jak ojciec zostawił moją mamę dla innej kobiety cały czas wypominają jej, że do niczego się nie nadaje, jest zła i nie potrafiła się dogadać, powinniśmy się wyprowadzić i dać im spokój bo ich męczymy.
A mama robi wszystko w domu, dokłada się do budżetu, gotuje, sprząta i wszystko jest zawsze nie tak, kłócą się praktycznie codziennie a jak się nie kłócą to są ciche dni ;(, ostatnio często włączam się w te kłótnie bo nie potrafię słuchać jak mamę obrażają we dwoje, a potem mama płacze i jest smutna ; (.
Dziadkowie są niewierzący i bardzo często wypominają nam, że przez kościół się z nimi kłócimy. Moje pytanie - Czy to jest egoizm że chcę się wyprowadzić na studia do innego miasta? Często myślę, że to egoistyczne i powinnam z nimi zostać i studiować w domu, że uciekam od problemów.
Ale ja naprawdę nie wytrzymuję tutaj.
Drugie pytanie, czy jeśli zostawię mamę samą w domu z tymi ludźmi to nie będę tchórzem i nie popełnię grzechu niewierności wobec mamy?
Proszę o pomoc , nie wiem jak wytrzymać !