Apollo 19.02.2010 10:31
Witam! Mam dwa pytania.
1. Czy małżeństwo spodziewające się dziecka (kobieta w ciąży) popełni grzech, jeśli dojdzie np. do stosunku oralnego? Zdaję sobie sprawę, że celem współżycia jest miłość małżeńska i prokreacja, dlatego zastanawiam się, czy mając pełną świadomość, że element prokreacyjny i tak nie będzie spełniony (bo został spełniony wcześniej), będzie dopuszczalne. Zakładam oczywiście, że cały akt będzie czysty intencjonalnie tj. żadna z osób nie będzie sprowadzona do przedmiotowej roli, obie się na to godzą i tego chcą.
2. Załóżmy taką sytuację. Chcę mieć jak najwięcej czasu by pomagać innym i poświęcać się dla nich. Jednak w pierwszej kolejności chcę zadbać również o rodzinę, którą mam na utrzymaniu. Mam do wyboru:
- zaangażować się w dobrze płatną, ale czasochłonną pracę odłożyć pieniądze, a następnie je zainwestować i powiedzmy w wieku 40-45 lat móc zrezygnować z pracy zarobkowej całkowicie równocześnie poświęcając się działalności społecznej albo
- wybrać karierę, która nie będzie tak czasochłonna i pozwoli mi na działalność społeczną, ale w znacznie mniejszym zakresie.
Zastanawiam się, czy wybór pierwszej możliwości jest godny moralnie. Gdybym np. zmarł właśnie w wieku 40 lat wcześniej poświęcając się tylko karierze to zaniedbałbym uczynki miłosierdzia (tzn. zrobiłbym mniej niż bym mógł). Sytuacja dosyć konkretna, ale pytanie zadam ogólnie - czy zwlekanie z uczynieniem dobra licząc, że zwłoka przyczyni się do większego dobra w przyszłości będzie właściwą postawą moralną?
pozdrawiam