Ferrum 24.01.2010 17:59

Bardzo proszę o niepublikowanie treści listu, przynajmniej na pytanie pierwsze.

1.(...)
2.Czy granie w gry ściągane z internetu to grzech? Np. w simsy?

1. Sprostowania domaga się oszczerstwo. Czyli powiedzenie o kimś czegoś złego, co nie jest prawdą. Jeśli kłamiesz w inny sposób - to znaczy np broniąc kogoś, nie chcąc źle wypaść przed znajomymi - sprostowanie nie jest konieczne. Chyba że to kłamstwo jakoś uderzyło w bliźniego, któremu może pomóc tylko wyznanie prawdy (np. ktoś inny został niesłusznie oskarżony o zabójstwo).

Gdy bronisz się przed złośliwymi uwagami, na pewno nie jesteś zobowiązany do prostowania kłamstwa. W niektórych okolicznościach wręcz w ogóle nie będzie grzechu. To w sytuacji, gdy prawda nie należy się temu, kto o nią pyta, bo chce ją źle wykorzystać...

2. Wiele oczywiście zależy od tego, czy to wolne oprogramowanie (czyli rozprowadzane na licencjach pozwalających na bezpłatne korzystanie) czy nie. W pierwszym przypadku nie ma problemu moralnego...

Jeśli to gry komercyjne... Wikłamy się tu po raz kolejny w problem, który odpowiadający już kilkanaście razy i to nieraz bardzo obszernie wyjaśniał. Nie jest on jednoznacznie rozstrzygnięty. Najważniejsze, by tak pozyskanej gry nie rozprowadzać z korzyścią dla siebie....

Więcej znajdziesz TUTAJ

J.